Kajakiem po Pojezierzu Brodnickim

Jak jeziora to obowiązkowo kajak, inaczej być nie może. Pojezierze Brodnickie to kilkadziesiąt jezior połączonych Skarlanką i kanałami, raj dla kajakarzy. Opisane tutaj trasy są moje autorskie lub zaadaptowane. Dostosowane do okoliczności i pozostałych członków spływu. Więc zaczynamy.

Start z pola namiotowego Korsarz przy Rytych Błotach – tam wypożyczamy sprzęt i wyruszamy. Trasa łatwa i przyjemna, około 8 km z licznymi miejscami do odpoczynku. Po wypłynięciu z pomostu Korsarza kierujemy się w prawo do kanału łączącego jezioro Zbiczno z jeziorem Karaś (pod mostek).

Na zachętę do wysiłku film z drona by chciało się wiosłować.

Potem na wprost kanałem do jeziora Karaś, po drodze około 200 m od mostku wprawne oko wypatrzy bunkier z czasów polskiej wojny obronnej z 1939 roku. Przepływamy ok 20 m pod nim i wpływamy na klimatyczne jeziorko Karaś. Jak dobrze trafimy, to od czerwca powitają nas lilie wodne, czaple, łabędzie i wszędobylskie kaczki.

Płyniemy z kanału przez Karasia na wprost do rozlewiska, w stronę jeziora Ciche. Kanał mocno porośnięty, ale malowniczy i pełen ryb i żab.

I w końcu wypływamy na jezioro Ciche z czystą lazurową wodą, na postój wybieramy slip dla łódek usytuowany po prawej stronie od kanału, tam posiłek i regeneracja. Bardziej zaprawieni mogą popłynąć do końca jeziora Ciche i odpoczynek zaplanować na plaży Harcerskiego Ośrodka Wypoczynkowego.

Powrót tą samą drogą na jezioro Zbiczno, ale opływamy wyspę na jeziorze Zbiczno i wpływamy do przystani Ośrodka Ryte Błota na kawę i zimne napoje (można też tam wypożyczyć wszelki sprzęt pływający). Potem wracamy na przystań Korsarza i w dobrych humorach, z wilczym apetytem idziemy na obiad do restauracji Jezioranka.

Close
Close